30 grudnia 2011









Wpadam na sekunde,bo przeciez nie moze zabraknac zyczen na Nowy Rok :) a nie wiem czy jutro dam rade zrobic wpis.
Ostatnio malo sie udzielam, rzadko pozostawiam slad w komentarzach. Czas powrotu do domu, swieta a jutro juz Sylwester - ostro zakrecil mi w "glowie" i codziennosci, zdecydowanie za szybki sprint,ale juz powoli wszystko sie uklada, wreszcie  :)



W Nowym Roku chcialabym zyczyc Wam oczywiscie spelnienia marzen, tych malych i wielkich, by wszystkie zamierzone cele dopiely swego, nowych, cudnych inspiracji! Niech ten Nowy Rok bedzie dla Was i dla Mnie dobry i lepszy. Niech to bedzie piekny i zdrowy Czas....



Ja juz mam malutka liste moich postanowien,  niektore sa nowe a niektore ho ho jeszcze z przed kilku lat ;) niestety wszystkiego naraz nie dalo sie zrobic ;) (Tak sobie tlumacze) Jeszcze raz wszystkiego dobrego i super zabawy dla tych co jutro imprezuja !!!



PS: Jeszcze raz dziekuje za piekne kartki i @ z zyczeniami swiatecznymi, bylo i jest mi bardzo milusio :)
Mam nadzieje ze dzis Was jeszcze odwiedze w tym "starenkim" roku :) juz lece.

23 grudnia 2011







"Aby Swieta Bozego Narodzenia byly Bliskoscia i Spokojem.
A Nowy Rok - Dobrym Czasem"

                                                                                  (K.I.G)


Zycze Wam wspanialych, radosnych i spelnionych Swiat.

Dorota






PS: Dziekuje Wam bardzo za zyczenia swiateczne i kartki.....
Musze zwolnic tempo, nawet pomimo tego, ze sa swieta....
Pozdrawiam serdecznie i niech ten swiateczny czas bedzie dla Was i dla mnie magiczny :D



11 grudnia 2011

My Home is My Castle ....





Czas powoli wracac do domu......

Witajcie, troszke dluzej "bawie" w pl niz mialam zamiar, no coz niektorych rzeczy nie da sie przewidziec.
Mam nadzieje ze o tej porze za tydzien bede juz "blogowac" u siebie w domu :) Wiec jeszcze kilka dni i wracam do siebie ...
Swieta w proszku, ba nawet nie zaczete, wszelkie przygotowania sa teraz na drugim planie. Ale namiastka swiat bedzie :) owszem, tak tak. 








Postanowilam skrobnac jeszcze pare slow, poduszke uszylam jakis czas temu, jesli chodzi o przenoszenie  grafiki to  temat dla mnie ktory sie juz troszke ciagnie, pisalam w klku postach ze przenosze za pomoca  Nitro - to tak dla wyjasnienia dla tych ktorzy pisali do mnie @ a nie doczekali sie odpowiedzi.  Jak dziala Nitro -  pisaly juz dziewczyny wielu blogach, u mnie takowej instrukcji nie bylo ale
ale  serdecznie zapraszam  do najnowszego wydania magazynu  Lawendowy Dom  :D gdzie znajdziecie kurs i inne cudne smaki.

Na odpowiedzi na pozostale @, inne zamowienia  - prosze jeszcze o cierpliwosc.
Dziekuje Wam  bardzo za @ i  kciuki, jeszcze sie przydadza teraz i na pozniej.


Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do uslyszenia

Krotko ale Jestem :D

pa





Zapisy  na CANDY u mnie, nadal trwaja ZAPRASZAM

16 listopada 2011

Pozdrowienia z Pl i ....



Witajcie,  ojj dlugo mnie nie bylo :) i zapowiada sie, ze jeszcze troche pobede w pl, obowiazki, praca i jakies tam zamierzone cele - ktore chce zrealizowac do konca.. Mam nadzieje ze  jeszcze o mnie pamietacie??? :)  
Postanowilam napisac pare slow i dzis  nadrobic zaleglosci bo ciekawosc mnie korci co u Was, czasem jestem tylko cichym podczytywaczem, z braku czasu, ciezko mi komentarz porzadny sklecic.

Juz zaczely sie swiateczne przygotowania, podziwiam Wasze prace i bardzo zazdroszcze, bo u mnie w tym roku chyba bedzie cisza... chyba ze przed samymi swietami uszyje jakies ozdoby do mieszkania, a jeszcze mam zeszloroczne.. No ale trudno, tak musi byc i jest.  Jeszcze przed wyjazdzem zrobilam kilka fotek wymianki w ktorej mialam przyjemnosc brac udzial.





Ula wymarzyla sobie Moje pudelko i oto jest, wlasnie ten slodziak polecial do anielskiego zakatka




Reszte niespodzianki mozna zobaczyc  u Ulenki  klik 

aaaaa jeszcze slynne berelko, takze trafilo w rece Uli, a raczej jej meza :D ale 
 kuchennym pomocniku jeszcze dzis wspomne ;).... bo teraz wspanialaosc jakie otrzymalam 




W komplecie  otrzymalam jeszcze gazetke o wnetrzach - dziekuje bardzo !!! i slodkosc - ktora  szybko znikla :) Ula jeszcze raz bardzo Ci dziekuje :* Kosmetyczka jest IDEALNA 
Jakos  tych fotek nie jest ciekawa, niestety nie mam swojego aparatu :( anie dobrego oswietlenia.

A teraz zapraszam na mala niespodzianke, 

CANDY CANDY CANDY

Do dzis moje grono osob obserwujacych powiekszylo sie do 424 obserwatorow, podobno czeka sie do 500 

eee tammm

Zapraszam  juz teraz !!!


Mialam je oglosic po moim powrocie  do domu, ale  skoro moj pobyt sie przedluzyl postanowilam ze oglosze Candy juz teraz.

 Do wylosowania bedzie Berlo "Queen of the kitchen " :DDD oraz niespodzianka.










Zapisy do 15 stycznia 2012 :) 


takze  dlugi czas na zapisy.

Zapraszam wszystkich bez wyjatku :)

Zasady znane, 

komentarz, ewen. adres @ i podlinkowane foto z info o candy u siebie na blogu








Pozdrowionia dla wszystkich z mroznego dzis Wybrzeza :D

Milego tygodnia i do szybkiego uslyszenia


D

30 października 2011

................




Witajcie

Wpadam na sekunde, by zachwile  wykorzystac wolne dni, na ktore tak dlugo czekalismy.
To byly szalone i pelne stresu dwa tygodnie, wybaczcie moja nieobecnosc u Was,  obiecuje nadrobic jak tylko zlapie pion.

a juz teraz migawka Mojego ostaniego "widzimisie" Jak na prawdziwa Queen of the kitchen przystalo -  jest i berlo ;)











To takze mala zapowiedz Candy :) w ktorym bedzie mozna otrzymac to berelko :)
  serdecznie juz Was na nie zapraszam, oglosze  je po powrocie.

Otrzymalam tez sliczny notesik od Anity
Anitko dziekuje Ci bardzo za totalna NIESPODZIEWAJKE !
Cudny - bedzie na wyjatkowe chwile.....






Mam nadzieje ze moja przesylka juz doszla? albo  dojdzie. Znowu mam problemy z poczta, niestety.

Chaotyczny moj szybki post, wybaczcie, ciesze sie na ten wyjazd choc to nie bedzie tylko  odpoczynek.... Najwazniejsze,  ze  wszystko udalo sie zaplanowac,  dom zostaje w dobrych rekach, spakowani i z usmiecham na ustach - jedziemy.

Do uslyszenia  pa

bede sie odzywac :)






20 października 2011

Czas na...






Oczywiscie ze  czas na kawe :)

Witajcie,  zapraszam Was na kawke ale nie byle jaka bo :







Pyszna, rozgrzwajaca kawusia z nutka cudownych przypraw, suto  zaprawiana bita smietanka, a co tam :)
Polecam  na wieczor, nie jest zbyt mocna gdyz parzona na mleku. Po przepis odyslam tu klik wyprobowalam  chyba juz wszystkie zamieszczone tam przepisy na kawe i herbate. Pozostale przepisy tez sa swietne, zwlaszcza na szybki chleb.
Dla ulatwienia sa filmiki :) Magda ma sympatyczny glos i milo sie jej slucha.

no to jeszcz lyczek






Szkole swoj haft xxx by moc  zaczac powoli  robic ozdoby swiateczne, jednak bawelna to dla mnie za trudny material wiec  pozostalam przy kanwie. 
Haft skonczony, bedzie zdobil poduszke lub walek - jeszcze nie zdecydowalam







Mial byc w szarosciach ale cos mnie tknelo na pastelowy  roz. gdy bedzie w pelni gotowy razem z poduszka - oczywicie pokaze.
ale jak pisalam szkole sie ;) wec pomylki sa na nim widoczne :)


Jakis czas temu Brygida z magicznego domku postanowia uporzadkowac moje kartki, karteluszki i wszelkie zapiski ;) otrzymalam od Niej cudowna teczke na Moje nieokielznane kartki






Teczka jest wspaniala, wlasnorecznie ozdobiona, w kolorach ktore lubie,co za niesamowita dbalosc o szczegoly :)  Brygidko bardzo Ci dziekuje Dostalam tez piekna zakladke do ksiazki, ktorych oczywiscie nigdy za wiele i ten slodki malusi notesik







a co ja przygotowalam w podziekowaniu dla Brygidy?, mysle ze niedlugo Ona sama pokaze :) a czekam w niecierpliwosci czy sie spodoba :)


Mam nadzieje ze jeszcze zalapie  sie na kawalek  zlotej jesieni, przeciez trzaba uchwacic te piekne kolory, tak by moc potem  leczyc sie kolorami podczas zimowym wieczorow. Poki co zlapalam jeszcze promyki slonca w mieszkaniu







Ta ksiazka to moja Nowosc, Juz nie raz pisalam , ze uwielbiam "miec" starenkie ksiazki, dla mnie to "milosc" od pierwszego dotkniecia i zapachu, ta jest z wymianki, u mnie w miescie przy niektorych ulicach sa  tzw szafy-biblioteczki, kazdy moze wyminiec ksiazke, oddac niepotrzebne. Samoobsuga :) Czasami trafi sie tam na cudne rarytaski. Kiedys zrobie Wam fotke ja to wyglada.




Weekend juz tuz tuz wiec zycze Wam cudownych dni.
Dziekuje Wam  za komentare pod ostatnim postem.

pa



PS: AKCJA POKAZ TOREBKE


Nie moglam sie zdecydowac (jak czytam to my wszystkie maniaczki torebek) i wybralam akurat ta w ktorej polecialam na miasto

pstryk pstryk







09 października 2011





Witajcie,
 Ten tydzien zlecial mi bardzo szybko, to chyba przez ten wolny poniedzialek. Mamy juz niedziele, a wlasciwie jej koncowke. Od kilku dni u mnie juz prawdziwa jesienna pogoda,  jutro porzadki w szafach i  zmiana garderoby :)


Skonczylam szafeczke na krawieckie przydasie, poki co jeszcze nie zapelniona :). Obiecalam ze pokaze, wiec pokazuje:







Na poczatku nie moglam sie zdecydowac czy postawic ja w pionie czy w poziomie (mozna tez powisic).
Jednak stanelo na poziomie :)










Jest to polka z Ikei ktora pewnie nie raz widzieliscie, w pierwotnej wersji nie miala  galek, dokupilam zwykle  drewniane, przykleilam i dodalam motyw,  widzialam w sklepie z podobnym motywem- oczywiscie z porcelanki.
Wydruk na cienkim papierze przyklejony  klejem do decu.


Jesli macie ochote na motyw zegarowy  zapraszam klik






A jesli chodzi o malowanie to oczywiscie jak zwykle, czern, biel i przecierka. Mam nadzieje ze szufladki niedlugo sie zapelnia :)


Jakis czas temu sworzylam dla Hanny z bloga Our Home  pudelko,  motywem przewodnim byl Paris, Zapraszam serdecznie na blog wlascicielki,  gdzie mozna zobaczyc je w calej okazalosci  - pasuje idelanie do wnetrz :)
Fotki otrzymalam z uprzejmosci Hani, 







Haniu dziekuje Ci bardzo za mile slowa !



W poprzednim poscie pokazywalam moj haft nad ktorym pracuje, slodka mufinke , niestety gapa ze mnie i pochlapalam tamborek kawa :( Wiec zaczelam od nowa ale juz z wiekszym motywem. Oczywiscie  "musialam" sie pomylic w liczeniu :) wiec zamiast prezentu ktorym mial byc powstala  prosta zawieszka na  papilotki. (wybaczcie brak ostrosci)




Dziekuje za mile slowa pod ostatnim postem,  ciesze sie ze wiele z Was probuje zabaw z acetonem czy nitro.
Mysle ze przed swietami bedzie co ogladac. Wlasnie, juz widze u niektorych z Was swiateczne przygotowania - jesli chodzi o szycie. Pomijajac fakt ze  pierwsze ozdoby sklepowe widzialam juz pod koniec lipca!
Ja tez powoli sie przymierzam, mam kilka pomyslow ktore chce zralizowac.

Niedawno zerknelam na liczbe obserwujacych :O
Niesamowite ze jest Was az tyle, po przekroczeniu magicznej liczby 500 oglosze  candy w podziekowaniu :)
A teraz zmykam pod kocyk. 



Milego Nowego Tygodnia!!!





03 października 2011

Delicious

                                         


  Dzisiaj bedzie kolorowo choc nie do konca  :)





Tak  mi podpasowaly te  pastelowe zelki ze musialam dolaczyc je do fotki  i tak staly sie w centrum uwagi...
zamiast podkladek pod kubek czy tez filizanke, ktore to mialy grac dzis glowna role .




ale oto i one  okropnie przeslodkie, rozowe podkladki, ktorych glownym zadaniem jest cieszyc oczy





Pierwszy raz szylam podkladki, najwiecej problemu mialam z lamowka, wiele nauki jeszcze przede mna, te mialy byc milym prezentem ale  takich krzywizn nie wypuszcze, tak tak - specjalnie takie ujecia by nie bylo nic widac :P choc  dobre oko od razu wylapie gory i doliny :)
Podkladki z dedykacja dla Agaty gdzie znajdziecie instrukcje krok po kroku uszycia  podkladki.
Pytanie  do obeznanych w tym temacie - jak wszyc lamowke by nie bylo widac sciegu?

W zeszlym tygodniu skonczylam  zamykac jablka :) w sloiki oczywiscie, najwiecej powstalo  marmoladek jablkowych (z cynamonem, karadmonem , orzechami) i cudownego maselka jablkowego - Ulcia wielkie dzieki, to cos wspanialego -
Tak po krotce to jablka smazone kilka dni (oczyzwiscie nie caly czas), az do uzyskania konstystencji masla. No pycha !!!









W poprzednim poscie obiecalam Wam zrobic tutorial z transferu za pomoca acetonu czy tez rozpuszczalnika, 
nie bede powielac tematu, zapraszam do Penelopy gdzie znajdziecie kurs krok po kroku.
Ze swojej strony dodam ze wazny tez jest material na ktorym przenosimy grafike, nalepszy o drobnym splocie, wydruk koniecznie laserowy - badz ksero, wazne by byl to toner. Mozecie tez sprobowac przeniesc grafike  za pomoca zelazka, zasady te same, tylko trzeba uwazac by nie spalic tkaniny :) oraz mozecie uzyc lakieru do wlosow :) uzywa  sie tak samo jak acetonu. Takze metod duzo i jeszcze wiecej.
a to moje "zabawy " z transferem.













Ta Petunia chodzila za mna juz dlugo, mialam zamowic w H&M ale postanowilam uszyc sama. Zawsze podobalo mi sie tez imie Petunia - bardzo oryginalne. Moj kot bedzie mial tak kiedys na imie ;) ... jak kiedy bede go  miala  :D

hmmm jestescie jeszcze? dzis duzo fotek :) nadrabiam nadrabiam. 
Jeszcze  pokaze wam maly rzut  na polke z przeznaczeniem krawieckie przydasie








w caloscie pokaze  nastepnym razem.


i slodki hafcik, ktory powstaje w zolwim tempie :) pierwszy raz pracuje na bawelnie :O ojj ciezko








a na koniec jesli wytrwalyscie zapraszam  po napis na poduszke sea .... klik jesli ocyzwiscie macie  ochote.


Milego nowego tygdonia Wam zycze i cudownej slonecznej pogody!


Pa



25 września 2011

Lavendel Dream ...




Moj pierwszy w tym roku bukiecik lawendy....






ehh a mial byc wrzos...  :)




Wpadlam  jak zwyle na chwile hmmm ostatnio tez tak mowilm ;)
A bo wszystko przez ten piekny poczatek jesieni
slonce slonce i jeszcze raz slonce.... no taka jesien to rozumiem :)

Lece do Was, wybaczcie , ze odwiedzam a nie zostawiam po sobie sladu, juz nadrabiam zaleglosci...


A wieczorkiem bede  raczyc sie tym trunkiem 




widac ubytki.... ale jestem usprawiedliwiona ;) bylo chlodno.
Nalewczka wlasnej produkcji od Ateny 


"Prosze sprobowac mnie w chlodny jesienny wieczor,
 najlepiej przy blasku swiec i 
dobrej rozmowie..."


 Takim tekstem byla opatrzona , a wiec wszystko sie zgadza... :) jest jesien!
I tak dlugo stala i tylko kusila.



Na koniec malutka informacja. Dostaje od Was (znajomych i nieznajomych) @ w sprawie jak robie napisy na tkaninie o o tym jak ozdobilam stolik z ostatniego postu. Odpowiem jednym hurtem, choc juz wiele razy o tym pisalam... napisy drukuje bezposrednio na drukarce, do tego kursu nie bede robic, bo niedlugo Qrka zrobi tutka. Ale  moge zrobic tutka o przenoszoszeniu grafik na drewno - stolik,  tkanine - poduszka, innym sposobem za pomoca acetonu czy innych mikstur  np:





Postaram sie w najblizszym czasie.

Pozdrawiam was serdecznie i dziekuje Wam za ostatnie komentarze :)

18 września 2011

....


Troche pomaranczowego usmiechu na nowy tydzien dla Was - pomaranczowe nagietki, 

dziekuje dziewczyny za poprawke :)






Dzis malo gadania bo jakos tak ostatnio nie po mysli....

Wreszcie i nareszcie dokonczylam moj stolik kawowy



Bielony i przecierany tak jak lubie, nie moglo zabraknac napisow.


Powstal tez obraz ktory od dawna mi sie marzyl, nie wyszlo jak chcialam, napis zbyt obdarty, wiec bede musiala poprawic. Inspi tu klik




aparat po dziadku - jeszcze z klisza, ktora nikt juz nie zdazyl wywolac.....

ale tydzien obfitowal tez w szycie, dawno nie szylam poduszek, oto jedna z nich, slynne paski oczywiscie zgapione od Ateny ,woreczki pokaze w nastepnym "wejsciu"






Ciesze sie bardzo ze wiele z was skorzystalo z przepisow z ostatniego postu, widze ze lemon curd zrobil furrore :) super! Z tego typu smakolykow niedlugo bede robic sos carmelowy - oczywiscie przekaze Wam przepis!

Zminilam troszke uklad bloga, wiec gdybyscie mialy jakies problemy z wyswitlaniem calosci strony itp, prosze dajcie zanc - caly czas trwa  faza probna :)

Jak mowilam, dzis  krotko, lece do Was bo dawno nie komentowalam,
milego tygodnia Wam zycze!!!




04 września 2011







Gdy w kuchni bulgocze kolejny garnek z dzemem ......











Witajcie :) 

Tydzien uplynal mi pod haslem "zamknij lato w sloikach" :) Tym razem eksperymentuje. Powyzej pyszny mus jablkowo-bananowy, polecam Wam bardzo goraco! Dokladny przepis o tu klik
A w tej chwili "robi sie"  jablko z cynamonem i tajemniczym skladnikiem :) tez z przepisu z tej strony.

Mysle jeszcze nad tym z marchewka. 
A moze znacie jakis fajny przepis na nietypowy dzem/mus z jablek? 

Podzielcie !

Nazbieralismy jablka w hurtowych ilosciach :) wiec jak mus to mus :) cos z nimi trzeba zrobic,
a jeszcze gruszki czekaja na swoj debiut, ale "panny" zrobie w syropie waniliowym.
Oczywiscie do maszyny tez zasiadlam ale doslownie na chwile... pod czujnym okiem malego urlopowicza nie dalam rady nic skonczyc... 



Powstal na szybcika Lemon curd, ktory pewnie widzieliscie u Ateny
Robie  to "cos" kilka razy w roku, fantastyczny smak dla fanow cytryn! Szkoda ze nie mozna  przechowac go dluzej niz 2 tygodnie.
Dla mnie jest idealny do wszystkiego, sernikow, serniczkow, muffinek, ciasteczek, bezikow.... ooo wymieniac mozna bez liku ale naj naj, lubie go dodawac do zwyklego jogurtu, czasem jakies ciacho wkrusze lub dodam owoce - pyszota i czesto smaruje nim zwykle herbatniki.






Nigdy nie probowalam kupnego choc kusi :) zawsze robie z tego przepisu klik  Bardzo polecam ten blog jak i poprzednie blogi wlascicielki, bardzo czesto korzystam z jej  przepisow, to chyba pierwszy blog kulinarny ktory odwiedzam do dzis.




Koniecznie wyprobujcie!!
a jajek w przepisie nie ma co sie bac :)

Aby nie bylo dzis tak tylko kulinarnie to pochwale sie  prezentem od Qrki ktora totalnie mnie zaskoczyla.
Odgadlam u niej mala zagadke i prosze miala byc jedna tabliczka!!!
Qrko ponioslo Cie :) 
pieknie Ci dziekuje!!





Zawieszka z moim D :) i pachnaca lawenda zamknieta w materialowej zaszetce! Pachnie.......
niesamowicie



Pewnie sie Beatko wygrzewasz na goracych piaskach :) Mam nadzieje ze urlop  spedzacie rewelacyjnie, jeszcze raz dziekuje!


Chcialam Wam podziekowac za komentarze pod ostatnim postem, hmmm wynika z tego ze faceci jednak lepiej pakuja walizki, pssssytttt  ale  cicho lepiej tego glosno nie mowic :)
Fajnie bylo poznac Wasze zdanie na ten temat.








Ps : polecam tez tego bloga http://www.skarbywsloikach.pl
bardzo fajne przepisy


Zycze Wam slonecznego tygodnia! to tak z przyzwyczajenia bo o jesieni nie chce jeszcze myslec....

Pozdrawiam Was serdecznie!

Pa
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...