Dzis bylo tak pieknie tak przyjemnie, prawdziwa zlota jesien, zreszta taka pogoda utrzymuje sie od kilku dni, wiec jak tu nie kozystac i nie miec dobrego humoru. Wiem, ze i u Was jest pieknie. Tak, wybralismy sie na spacer by zrobic duuuzooo zdjec, jak to czasem bywa zabieramy sie do sesji a tu yyyyy
"kochanie pamietalas o baterii???" hee ja? to Ty pakowales ;)
i tyle z dzisiejszych fotek. Ale bylo pieknie :)
Mam nadzieje ze jeszcze uwiecznie jesien na zdjeicach, licze na to :D
W sprawach szyciowych wreszcie ruszylo, powstaja nowe woreczki, pokaze nastepnym razem bo czesc z nich jeszcze wymaga "falbankowania" Natomiast ten ponizej, to drobniuta saszetka lawendowa, poleciala juz do Syl razem z mieseczka "nereczką" ozdobiona ta sama grafiką. U mnie w lazience stoi podobny zestaw, odkladam w niej bizuterie, (tu usmiecham sie do kochanej Inkwizycji) ktora wiem ze zaloze na drugi dzien.
To puzderko kupilam podczas ostatniego pobytu w pl, sa fajne promocje w sklepie Flo, polecam.
A ten sliczyny koszyk - przy nastepnej okazji pokaze go w calej okazalosci, przylecial do mnie az z Litwy :)
Milko bardzo Ci za niego dziekuje, jest wspanialy, dziekuje nie tylko za to, wiesz o czym mowa :)
Jak widac ciekawska Luna znalazla chwilowo swoj kacik, jest nim bardzo zainteresowana, spedza tam swoje popoludniowe drzemki, mam nadzieje ze szybko jej sie znudzi ;)
Niedziela oprocz wczesnego spacerku rozpoczela sie tez planami, czesto zapisuje notki, spisuje z mini karteczek, podrecznego mini lapsika, wlasnie w niedziele, tak bym niczego nie pominela, kawusia - tym razem inka ;) musi byc
i jeszcze male slodkosci od ktorych jestem uzalezniona, choc panuje nad tym jak moge :) ahh dobrze ze nie czesto je kupuje de :D
taaaaa male biale niewinne Michalki !!!!!!!!!!
O zgrozo jakie one pyszne, az boje sie probowac tych nowych smakow :)
A to wszystko za sprawa Ateny ! Raz mi podeslala te cuksy i wsiaklam hahaha
Dzieki slonce hihih, ale wiem ze Ty tez jestes od nich uzaleniona hahaha
A teraz bedzie troszke prywatniej.....
Myslalam napisac czy nie napisac......a ze to radosne zmiany i radosne chwile wiec nie moze tutaj zabraknac krotkiej notki o tym co teraz sie u nas dzieje.
Niektorze z Was juz wiedza, moze niektore sie domyslaja
ostatnio nie za czesto bywam na blogach, u siebie i takie tam....
Oto nasze male (no no) szczescie, ktore juz niedlugo powitamy :)na swiecie
Ciesze sie ze moglam podzielic sie z Wami ta nowina, teraz cierpliwie czekamy....
Alez dzis gwarno na blogach, mam nadzieje ze zaraz zabiore sie za czytanie, widzialam dzis u Was nowe posty i piekne zdjecia :) Wiec lece, a jak nie dzis to zapewne jutro
do uslyszenia
aaaa CANDY nadal trwa, wiec zapraszam jeszcze kto chetny :D